Bardzo lubię czasem zjeść zapiekankę z warzyw. Dodaję trochę żółtego sera bo jest on źródłem wapnia, białka i witaminy B12. Mimo, że jest dość kaloryczny nie należy z niego rezygnować podczas diety.
Przepis na zapiekankę jest bardzo prosty i wystarczy tylko zajrzeć do lodówki, żeby przygotować to pyszne danie. Ja robię je z kalafiora, brokułów, dodaję cebulę, paprykę, brukselkę. Można też dodać pokrojone w plasterki ziemniaki. Zalać niewielką ilością oliwy z oliwek do pieczenia. Na koniec tylko przyprawić odrobiną soli, pieprzu. Posypać startym serem ( tylko nie przesadzajcie z ilością). Wstawić do piecyka nagrzanego do 160 stopni Celsjusza na termoobieg i piec 30-40 minut. Swoją zapiekankę podlewam szklanką wody zamiast oliwy z oliwek jeśli dodaję do niej ziemniaki. W ten sposób szybciej dojdą.
Każdy może sobie dodać warzywa według indywidualnych potrzeb. Czasem jest tak, że coś leży kilka dni w lodówce i to jest dobry sposób żeby zużyć te produkty zamiast wyrzucać do kosza.
Nie dodawajcie magi ani żadnych takich ulepszaczy. To jest bardzo słone i bardzo niezdrowe. Zanim przeszłam na dietę używałam tego nawet do mięsa mielonego zamiast soli. Teraz jak o tym pomyślę to się zastanawiam, gdzie ja głowę miałam.
Zanim zaczniecie jeść swój posiłek, wypijcie sobie szklankę wody. To bardzo dobry sposób na to by ograniczyć porcje.
W sumie taka zapiekanka jest zawsze dobra i myślę, że bez problemu znajdzie się na nią chwilę do przyrządzenia. Ja lubię robić dania z porad od https://basiazsercem.pl/ i praktycznie za każdym razem wychodzą mi one bardzo smacznie. Najlepiej świadczy o tym czas w jakim znikają z talerzy.
OdpowiedzUsuń